środa, 9 stycznia 2013

Masku puku prawie jak ;)

Naobiecywałam, naobiecywałam - czas się wywiązać. Udało mi się wreszcie obfotografować zestaw fińskiego stroju dla A. Nie jest jeszcze pełny, brakuje bowiem narzutki i nakrycia głowy, ale wszystko w swoim czasie.

Jak już wcześniej pisałam, strój oparty jest na rekonstrukcji ubioru z Masku. Zaczerpnięte są z niego sprężynkowe ozdoby zapaski oraz sukni, na jego postawie robiona jest narzutka.

No to zdjęcia:


  



I tak to mniej więcej wygląda. Trochę krzywo mam zapięty peplos. Na zdjęciach suknia moja, nie z zestawu, bo w tą z zestawu to bym się nie zmieściła :D Przy okazji prezentacji narzutki wrzucę i zdjęcia ozdobnych aplikacji z sukienki. 

Zauważyłam w ogóle że mam mnóstwo pozaczynanych notek w "roboczych" - będę musiała chyba zacząć je kończyć i wrzucać zamiast pisać nowe ;)


4 komentarze:

  1. Chyba kiedyś udało mi się trafić na te stronę :) Bardzo ładne są te rzeczy, zarówno te bardzo ozdobne jak i zupełnie proste a jakże stylowe (np. te sprangowe taśmy czy ozdoby głowy).

    Swoją drogą coś chyba jest pomiędzy dawnymi tradycjami różnych krajów a ich współczesnością, bo współczesny design krajów bałtyckich jest równie dobry i ciekawy jak ich ludowe i historyczne wyroby rzemiosła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oh wow, it looks amazing! Great work. Is the wool plant dyed? (Sorry, may polish is sooooo bad :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. This one - unfortunately not. But I wish wool for next "suomi set" will be :) 'Cause it will be my set ;)

      Usuń
    2. But colors of this wool is quite natural, almost like plant dyed - good choice of girl who order this clothes :)

      Usuń