Dużo w międzyczasie szyłam, więc pewnie na dniach wrzucę zdjęcia dwóch ciekawych strojów które udało mi się skończyć.
A tymczasem, w ramach znaku życia - filmik dotyczący tkania na krośnie pionowym ciężarkowym, znaleziony na ciekawym blogu dotyczącym kultury ludu Saami :) Właściwie to filmików jest pięć - od przygotowywania osnowy przez tkanie do zdjęcia gotowej tkaniny i porządkowania całego bałaganu ;)
Cóż - mam nadzieję, że wkrótce sama będę mogła popróbować na własnym krośnie - przy dobrych wiatrach może uda się w święta :)
Mam książkę na temat tkania, ale stwierdziłam kiedyś, że wygląda to bardziej przerażająco niż wyszywanie z robieniem na drutach razem wzięte, więc za to raczej się nie wezmę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Liadan
A jaka to książka? Tzn. jaki tytuł i autor? :)
OdpowiedzUsuńDokładnie ta: http://www.kdc.pl/techniki-tkackie-krok-po-kroku_p1297670.html
OdpowiedzUsuńŁo, wygląda ciekawie i z opisu też. Ja mam tylko "Tkactwo ręczne" Czyżykowskiej, czaję się też na kilka innych kniżek na Allegro, większość to stare podręczniki dla szkół zajmujących się tkaniną.
OdpowiedzUsuńMiałam okazję przejrzeć "Techniki tkackie...", o który wspomniała Liadan - są o tkaniu gobelinów. Nie mamy niestety żadnego polskojęzycznego wydawnictwa na temat tkania na krosnach, pozostają anglojęzyczne książki, np. "Learning to weave" Deborah Chandler. Polecam :)
OdpowiedzUsuńNapisałam sweet komencia i go wcięło :< No to jeszcze raz: książka "Techniki tkackie..." jest o tkaniu gobelinów, miałam okazję ją przeczytać. Nie ma żadnego polskiego wydawnictwa na temat tkania na krosnach. Polecam anglojęzyczną "Learning to weave" Deborah Chandler :))
OdpowiedzUsuńA te przeróżne książki-podręczniki dla szkół tkackich? Miałaś może w rękach? Trochę tego jest na allegro w śmiesznych cenach, ale pytanie, czy w temacie...
OdpowiedzUsuńChyba będę musiała odwiedzić uczelnię i popytać jednego z profesorów, co prawda zajmuje się grafiką, ale z tego co opowiadał to z tkactwem styczność miał.
To książki dla szkół zawodowych, gdzie uczono obsługi krosien półautomatycznych, z mechanizmem przerzutowym :) Dawno nieaktualne... Przekop porządnie "Prząśniczkę", Ela (Pracownia na Kaszubach) dzieliła się opisami ciekawych, wartościowych książek w tematyce przędzalniczej wydanych w Polsce przed '89 rokiem. Nie traktują one co prawda bezpośrednio o tkaniu, ale wełnoznawstwo też na pewno Cię interesuje ;)
OdpowiedzUsuńHyh, jak będę miała chwilę czasu...
OdpowiedzUsuńW Bielsku w plastyku jest klasa tkactwa - jakieś podręczniki tam chyba używają, a tkają na bardzo różnych itemach :D
Podziwiam ludzi, którzy potrafią wyczarować takie cuda na krosach. interesuje mnie ten temat, ale sama mam dwie lewe ręce ;)widziałam ze na allegro można kupić narzuty, pledy i kocyki dla dzieci. Nie wiem, czy mogę podlinkować ale może się komuś przyda http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=28805423
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!