Gratuluję :) Pójdzie Ci łatwo ! Ja też mam taki kołowrotek, ale nie jest sygnowany. Na początku zupełnie popuść pasek hamujący widełki, a potem w miarę przybywania nitki dokręcaj śrubkę. Warto też poczytać na temat firmy .
Widziałam na jakimś blogu zagranicznym jak się na takim kołowrotku pracuje i wyglądało to całkiem dobrze, więc życzę sukcesów :) W ubiegłym roku zamotałam się w wiele różnych rzeczy i w końcu nasza wymianka nie doszła do skutku, ale może w takim razie w tym roku? Przez ten czas poznałam nowe techniki, więc gdybym teraz robiła te rękawiczki wyglądałyby o wiele lepiej, a za jakiś czas mam nadzieje wiedzieć i potrafić jeszcze więcej. Nom i spodziewałam się kompletu drutów w prezencie urodzinowym ]:->
Hyhy, ja też widziałam na filmiku, ale kurcze zupełnie mi nie wychodzi tak samo ;-) A jaki to był blog, pamiętasz może? Może są tam jakieś dobre rady dla takich jak ja boroków :D
A co do wymianki - ja chętnie i z radością :) Tym bardziej że tak jak Ty nauczyłaś się nowych rzeczy w "drutowaniu" tak ja w szyciu :)
No tak, pamiętałam jedynie, że znalazłam ten blog za pośrednictwem tej stronki: http://irishknitting.wordpress.com/2012/06/03/irish-knitting-and-crochet-biased-blogs-in-ireland-2012/ i okazało się, że blog o którym pisałam wcale nie jest zagraniczny :) http://2knitornot2knit.blogspot.com/2011/07/zorza-polarna.html Wśród tych stron jest wiele prządek więc może znajdziesz coś co Cię zainteresuje.
Trzymam kciuki za Waszą współpracę ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję :) Pójdzie Ci łatwo ! Ja też mam taki kołowrotek, ale nie jest sygnowany.
OdpowiedzUsuńNa początku zupełnie popuść pasek hamujący widełki, a potem w miarę przybywania nitki dokręcaj śrubkę.
Warto też poczytać na temat firmy .
Dziękuję za poradę :)
UsuńPóki co próbuję opanować zrywanie się nitki - chyba za szybko kręcę w stosunku do podawania czesanki, ale jest coraz lepiej.
Powodzenia! Pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńWidziałam na jakimś blogu zagranicznym jak się na takim kołowrotku pracuje i wyglądało to całkiem dobrze, więc życzę sukcesów :) W ubiegłym roku zamotałam się w wiele różnych rzeczy i w końcu nasza wymianka nie doszła do skutku, ale może w takim razie w tym roku? Przez ten czas poznałam nowe techniki, więc gdybym teraz robiła te rękawiczki wyglądałyby o wiele lepiej, a za jakiś czas mam nadzieje wiedzieć i potrafić jeszcze więcej. Nom i spodziewałam się kompletu drutów w prezencie urodzinowym ]:->
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Liadan
Hyhy, ja też widziałam na filmiku, ale kurcze zupełnie mi nie wychodzi tak samo ;-) A jaki to był blog, pamiętasz może? Może są tam jakieś dobre rady dla takich jak ja boroków :D
UsuńA co do wymianki - ja chętnie i z radością :) Tym bardziej że tak jak Ty nauczyłaś się nowych rzeczy w "drutowaniu" tak ja w szyciu :)
No tak, pamiętałam jedynie, że znalazłam ten blog za pośrednictwem tej stronki: http://irishknitting.wordpress.com/2012/06/03/irish-knitting-and-crochet-biased-blogs-in-ireland-2012/
OdpowiedzUsuńi okazało się, że blog o którym pisałam wcale nie jest zagraniczny :) http://2knitornot2knit.blogspot.com/2011/07/zorza-polarna.html
Wśród tych stron jest wiele prządek więc może znajdziesz coś co Cię zainteresuje.
Pozdrawiam!
Liadan