Dziś coś z działalności kramowo-rzemieślniczej:
tunika uszyta na zamówienie - szyta ręcznie, z ciekawej, choć cholernie ciężkiej do szycia wełny, obszywana cieńszą wełenką farbowaną w liściach brzozy.
Część sympatycznego zestawu, składającego się z wełnianych kraciastych spodni - też są na zdjęciach i koszuli z naturalnego lnu.
Mam nadzieje, że będzie się podobał "nosicielowi" - mi się w każdym razie podoba ;)
Mi też :)
OdpowiedzUsuń